środa, 1 kwietnia 2015

BYĆ SOBĄ.

Hejka !
Marzec ma coś takiego do siebie, że człowiek leży pod kocem z kubkiem herbaty i zastanawia się na sensem egzystencji,
W moim przypadku nigdy się to dobrze nie kończy, zwykle dochodzę do wniosku, że w  życiu nie osiągnęłam nic.

Jednak nie o tym chciałam dzisiaj pisać, bo wiecie..chodzi o to, że zauważyłam jedną anomalie dzisiejszego świata, mianowicie to, że ludzie coraz rzadziej są SOBĄ. Ale takim prawdziwym SOBĄ.
I nie chodzi o to, że ktoś kogoś udaje, absolutnie...chodzi o to , że my już nawet sami przed sobą nie jesteśmy tym kim jesteśmy na prawdę .(Magda, polonistka).
Zapominamy o sobie, o naszych rzeczywistych planach, marzeniach i myślimy o tym czego oczekują od nas inni. I to mili Państwo przychodzi naturalnie...
Czy zauważacie w was zmianę jaka nastąpiła w przeciągu jakiegoś tam czasu?
Często jakieś wydarzenia , ludzie i sytuacje nas zmieniają.
Raz na lepsze, raz na gorsze...
to oczywiste..
Ja na przykład jakieś 3 lata temu marzyłam o tym by być fotografem .
Jednak musiałam zmienić marzenia,,,Nie zostanę fotografem ponieważ teraz jest ich wielu i ciężko się wybić.
NO WŁAŚNIE ! GDYBYM BYŁA PRAWDZIWĄ SOBĄ, ZOSTAŁABYM FOTOGRAFEM,
JEDNAK W TYM WYPADKU BĘDĘ KIMŚ...ZASTĘPCZYM.
SOBĄ...ALE DO POŁOWY.

Kurcze...mam nadzieję , że rozumiecie o co mi chodzi..
Po prostu .. tęsknie za sobą. Taką prawdziwą, z wiarą i marzeniami nie skreślonymi przez dzisiejszy świat.